Witajcie. Długo mnie nie było, ale najwyższy czas aby powróci. Nie ma sensu sie usprawiedliwiac. Wracam z wagą 51kg. Przyznam że przez te 3miesiace chociaż zrobiłam postęp nad moim brzuchem. :)) ale to jeszcze nie to, nie wspominając o nogach.. nogi to większy problem. Od grudnia trochę się zmieniło. Ostatnio zostawiłam wszystkie problemy za sobą, nie są już tak istotne. Postanowiłam zacząć skupiać się na dążeniu do celu. ^.^ Jutro napiszę bardziej szczegółowe informacje, jak mi idzie :) Co Dajecie radę?
Posty
Wyświetlanie postów z marzec, 2019