9 października 2018

Witam.
Zdecydowałam się na założenie bloga w którym będę dzielić się z wami moimi osiągnięciami jak i porazkami. Głównie chodzi o jedzenie. Walczę z nim już od jakiegoś czasu. Walczę żeby schudnąć ale do tej pory szło mi kiepsko. Mam nadzieję że w końcu będę z siebie dumna.

Zawsze warzylam tak do 45kg i byłam z tego powiecmy że zadowolona. Dzisiaj ważę 55kg a przytyłam te 10 kg w pół roku...
To straszne...
Potrzebuje motywacji do działania i wsparcia. Od jutra zaczynam dietę 600 kcal.

Jak wy sobie radzicie z głodem? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Będę wdzięczna za rady oraz nie ukrywam wsparcie.
:)...

Komentarze

  1. Na głód najlepiej jest pić wodę (2 litry dziennie), żuć gumę i zająć czymś ręce. Przede wszystkim pamiętaj o swoim celu, każdy nadprogramowy kęs Cię od niego oddala. Dlaczego przytyłaś te 10 kg? Możesz mi odpowiedzieć na moim blogu? mojkoscistydemon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze piję wodę a jak już naprawdę czuję głód wtedy biorę dwie tabletki błonnika i po jakimś czasie ustępuję. Wiem jak to jest przytyć w tak krótkim czasie, ale głowa do góry trzeba wziąć się w garść i działać pozdrawiam :)

    https://idoyainwonderland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym by brać błonnik w tabletkach nie słyszałam. Też spróbuje :) Dziekuje za wsparcie. Odwiedzę cię :) Trzymaj się.

      Usuń
  3. Mój sposób na walkę z głodem: polubić go. Pokochać uczucie pustki i silnej woli. Bądź ponad to!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do siebie
    znikamjuzmnieniema.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga